Tweetnij
Testowałem ostatnio O2 2.0 TDI Elegance Kombi - prawie nowa, ma z 4 miesiące (po liftingu). Przejechałem 500km więc sądzę, że to już wystarcza do jakichś ocen. Zaznaczam, że to chłodne obiektywne spojrzenie osoby nie mającej żadnych "urazów" do Skody (sam miałem i bardzo ją lubiłem).
Ogólnie mówiąc hmm.. jestem rozczarowany raczej, ale po koleji:
1. Silnik
Powiedzałbym: poprawny. Działa, jedzie, w miarę mało pali ale nie jakoś mikroskopijnie (średnia w trasie 6,4). Spodziewałem się lepszych wrażeń co do osiągów. Praktycznie tylko na "2" czuć taką fajną siłę ciągu a poza tym - żadnych rewelacji czy odczuć innych niż przeciętna (uwzględniając moc i moment). Mógłby być cichszy, ale nie jest tak źle. Skrzynia działa dobrze, ale 6 bieg jest wg mnie ciut bez sensu. Tzn. na autostradzie może jest ok, bo obniża spalanie, ale jest słaba dynamika i w normalnym (czy nie normalnym bo Polskim??) ruchu powoduje tylko że trzeba się więcej nawajchować
Ale może się czepiam.
2. Zawieszenia
Wg, mnie to bryndza. Auto nie daje uczucia "przyklejenia", ale najgorsze jest to że podskakuje. Na w miarę równej drodze - na oko całkiem równej nie jedzie gładko tylko czuć każdą najdrobniejszą nierówność. Zrobione zgodnie z głupią niemiecką filozofią: twardo= dobrze i bezpiecznie. Ja tego zdania nie podzielam, ale co kto lubi. Dla mnie porażka.
3. Wnętrze.
No jak na "Elegance" to tapicerka moim zdaniem NIE do przyjęcia :!: Badziew jakiś taki śliski i nie przyjemny i na fotelach i na drzwiach (wersja tapicerki taka czarna). Deska rozdzielcza - ok, znaczy nie ma co się na siłe czepiać. Skóra na kierownicy - kiepska, chyba z plastikowaego cielaka :lol: . Na kierownicy są takie pokrędła do głośności radia i do komputera - to kiepskie rozwiązanie, zdarzyło mi sie zrobić przypadkiem radio na max głośno kręcąc kierownicą dynamiczniej w lekko stresowej sytuacji, ale może się znowu czepiam ?
Pozycja za kierownicą - dobra.
Siedzenia przednie - SYF. To dla mnie największa porażka wnętrza. One są jakieś za malutkie, jak dla koreańczyków :!: :?: No może ja jestem za duży, nie wiem, ale w innych autach siedzę normalnie. Może siedzenia w pakiecie "sport" są jakieś fajne - ale te fotele+tapicerka na nich to wołają o pomstę do nieba. Zwłaszcza, że to "elegąs"
- no śmiech na sali :lol:
4. Inne
Ksenony dobrze świecą
Bagażnik duży
Podsumowanie:
Wg. konfiguratowa SAP takie auto kosztuje dokładnie 100150,00 zł. Oczywiście są na pewno możliwe jakieś rabaty i negocjacje. Ale ta cena dla mnie brzmi jak dowcip, baaardzo kiepski dowcip :!: No ale najwyrażniej są ludzie gotowi na płacenie 100 tys za najzwyklejszy kompakt z przerośniętym bagażnikiem...
Podsumowanie 2:
Być może wrażenia byłyby inne gdyby to była wersja 1.8TSI z pakietem sportowym (siedzenia :!: ), ale nie wiem, nie jeździłem.
Podsumowanie 3:
Rozumiem wybór wersji 1.4 TSI Mint która kosztuje 66 tys, no jak ktoś się na diesla upiera to ew. 1.9 TDI Mint za 73 tys. Ale 100 tys. za 2.0 "Elegance" to naprawdę wg mnie całkiem idiotyczna propozycja.
Ogólnie mówiąc hmm.. jestem rozczarowany raczej, ale po koleji:
1. Silnik
Powiedzałbym: poprawny. Działa, jedzie, w miarę mało pali ale nie jakoś mikroskopijnie (średnia w trasie 6,4). Spodziewałem się lepszych wrażeń co do osiągów. Praktycznie tylko na "2" czuć taką fajną siłę ciągu a poza tym - żadnych rewelacji czy odczuć innych niż przeciętna (uwzględniając moc i moment). Mógłby być cichszy, ale nie jest tak źle. Skrzynia działa dobrze, ale 6 bieg jest wg mnie ciut bez sensu. Tzn. na autostradzie może jest ok, bo obniża spalanie, ale jest słaba dynamika i w normalnym (czy nie normalnym bo Polskim??) ruchu powoduje tylko że trzeba się więcej nawajchować
Ale może się czepiam.2. Zawieszenia
Wg, mnie to bryndza. Auto nie daje uczucia "przyklejenia", ale najgorsze jest to że podskakuje. Na w miarę równej drodze - na oko całkiem równej
nie jedzie gładko tylko czuć każdą najdrobniejszą nierówność. Zrobione zgodnie z głupią niemiecką filozofią: twardo= dobrze i bezpiecznie. Ja tego zdania nie podzielam, ale co kto lubi. Dla mnie porażka.3. Wnętrze.
No jak na "Elegance" to tapicerka moim zdaniem NIE do przyjęcia :!: Badziew jakiś taki śliski i nie przyjemny i na fotelach i na drzwiach (wersja tapicerki taka czarna). Deska rozdzielcza - ok, znaczy nie ma co się na siłe czepiać. Skóra na kierownicy - kiepska, chyba z plastikowaego cielaka :lol: . Na kierownicy są takie pokrędła do głośności radia i do komputera - to kiepskie rozwiązanie, zdarzyło mi sie zrobić przypadkiem radio na max głośno kręcąc kierownicą dynamiczniej w lekko stresowej sytuacji, ale może się znowu czepiam ?
Pozycja za kierownicą - dobra.
Siedzenia przednie - SYF. To dla mnie największa porażka wnętrza. One są jakieś za malutkie, jak dla koreańczyków :!: :?: No może ja jestem za duży, nie wiem, ale w innych autach siedzę normalnie. Może siedzenia w pakiecie "sport" są jakieś fajne - ale te fotele+tapicerka na nich to wołają o pomstę do nieba. Zwłaszcza, że to "elegąs"
- no śmiech na sali :lol: 4. Inne
Ksenony dobrze świecą
Bagażnik duży
Podsumowanie:
Wg. konfiguratowa SAP takie auto kosztuje dokładnie 100150,00 zł. Oczywiście są na pewno możliwe jakieś rabaty i negocjacje. Ale ta cena dla mnie brzmi jak dowcip, baaardzo kiepski dowcip :!: No ale najwyrażniej są ludzie gotowi na płacenie 100 tys za najzwyklejszy kompakt z przerośniętym bagażnikiem...
Podsumowanie 2:
Być może wrażenia byłyby inne gdyby to była wersja 1.8TSI z pakietem sportowym (siedzenia :!: ), ale nie wiem, nie jeździłem.
Podsumowanie 3:
Rozumiem wybór wersji 1.4 TSI Mint która kosztuje 66 tys, no jak ktoś się na diesla upiera to ew. 1.9 TDI Mint za 73 tys. Ale 100 tys. za 2.0 "Elegance" to naprawdę wg mnie całkiem idiotyczna propozycja.
Komentarz